Goldman Sachs oficjalnie uznał bitcoina za aktywo inwestycyjne.
Według Mathew McDermott, globalnego dyrektora ds. aktywów cyfrowych w Goldman, decyzja o uznaniu bitcoina za nową klasę aktywów inwestycyjnych jest w dużej mierze spowodowana “ryzykiem idiosynkratycznym, częściowo dlatego, że waluta jest wciąż stosunkowo nowa i przechodzi fazę adaptacji. I nie zachowuje się tak, jak można by intuicyjnie oczekiwać w stosunku do innych aktywów, biorąc pod uwagę analogię do cyfrowego złota, do tej pory, ma tendencję do bycia bardziej dopasowaną do aktywów opartych na ryzyku. Jednak klienci i nie tylko oni traktują go jako nową klasę aktywów, co jest godne uwagi – nieczęsto mamy okazję być świadkami powstawania nowej klasy aktywów”.
Pomimo pieczęci aprobaty Goldmana dla bitcoina, kryptowaluta jest nadal uważana za niezwykle zmienną, często obserwując szerokie gyrdacje zabezpieczane na najmniejszych bitach wiadomości. W ostatnich dniach ceny bitcoina znajdowały się pod znaczną presją. Tylko w miniony weekend BTC spadł o ponad 15 procent do popołudniowego handlu. Ceny Bitcoin spadły o 50 procent od szczytu z połowy kwietnia, który wynosił $64.829 USD.
Najwyraźniej nadal istnieją poważne obawy dotyczące niespójnych działań regulacyjnych na rynkach. McDermott przyznał niedawno, że rozbieżności w regulacjach przestrzeni kryptowalutowej pozostają znaczącym ryzykiem, które może prowadzić do dalszego wzrostu cen. Powiedział: “Kluczowym problemem są niespójne działania regulacyjne na całym świecie, które utrudniają dalszy rozwój przestrzeni kryptowalutowej lub zdolność bardziej uregulowanych podmiotów do zaangażowania się w nią. Wydaje się, że ton regulacyjny zmienił się na bardziej konstruktywny, ale z pewnością nie chciałbym popadać w samozadowolenie.”
